Kierowcy zespołu Petera Saubera są po GP Węgier rozczarowani. Sergio Pérez z pewnością liczył na więcej po starcie z P10, jednak błąd na pierwszym okrążeniu oraz kara za wyprzedzanie w miejscu w którym wywieszone były żółte flagi sprawiła, że na punkty nie było żadnych szans. Nadzieje Kamui Kobayashiego zniweczyła natomiast niewłaściwa strategia.
„Dzisiejszy brak punktów jest oczywiście rozczarowujący. Mój start i początkowe tempo były dobre. Osiągi bolidu na mokrym torze były dobre, a gdy zmieniliśmy opony na gładkie, tempo było przyzwoite. Dość długo zdawało się, że uda mi się zdobyć punkty, ale potem sprawy potoczyły się niewłaściwie. Gdy deszcz zaczął padać na nowo, zespół szybko wezwał mnie do boksów po przejściówki, ale ja nie chciałem, ponieważ według mnie warunki się poprawiały. Tak udało mi się wskoczyć na siódme miejsce, ale potem zbyt długo zwlekaliśmy z kolejną zmianą opon. Nie mogłem bronić swojej pozycji na tym komplecie super-miękkich opon, a po nieuniknionym ostatnim postoju spadłem za strefę punktową”.
Sergio Pérez
„Jestem głęboko rozczarowany. Po udanych kwalifikacjach oczekiwałem po wyścigu zdecydowanie więcej. Sprawy ułożyły się źle już na pierwszym okrążeniu. Wcale nie miałem przyczepności i z trudem utrzymywałem samochód na torze. Wyjechałem szeroko z jednego z zakrętów i straciłem mnóstwo pozycji. Z P10 spadłem właściwie na P20. W tym momencie było wolniejszy od najwolniejszych bolidów i mam nadzieję, że dowiemy się dlaczego było aż tak źle. Kara przejazdu przez boksy tylko pogorszyła sprawę. Wyprzedziłem Heikkiego Kovalainena, ponieważ on zaczął hamować bardzo późno, a na torze wywieszone były żółte flagi”.
31.07.2011 21:28
0
Cóż, chłopaki kontrakty mają już w kieszeniach to i olewają ;-)
31.07.2011 21:44
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011) Kobayashi - Perez Wyścigi 6 - 4 Też myślałem, że Kobayashi dzisiaj zapunktuje, nawet nieźle się bronił przed Buemim, ale strategia była zła. Perez mimo licznych pochwał miewa bardzo kiepskie wyścigi, takie jak ten dzisiejszy. W wyścigach według mnie Perez jest o wiele słabszy od swojego kolegi, co innego w kwalifikacjach.
31.07.2011 22:05
0
Ananas, po raz pierwszy czytam Twoją opinię a nie tylko statystyki... : ) Perez, mając kontrakt i słysząc wszystkie pochwały, tak wiele próbuje zrobić, że aż mu nie wychodzi.
01.08.2011 00:15
0
Ananas jak myślisz, który kierowca posiada większy potencjał? Ten co potrafi szybciej pojechać w kwalifikacjach czy wyścigu? Obaj są młodzi więc przyszłość przed nimi.
01.08.2011 07:38
0
4. Jahar Wydaje mi się, że Perezowi brakuje doświadczenia, zobaczymy co będzie za rok.
01.08.2011 19:35
0
Kobayashi jezdzi bardzo agresywnie i przyjemnie sie to oglada, Perez to jeszcze młody wilczek ( teraz dostanie szansę testów w Ferrari i zobaczymy co się nam z tego urodzi ). Ogólnie mowiąc Sauber ma ciekawy skład, bez super nazwisk ale z ogromnym potencjałem, jak podkręcą bolid to bedą bardzo konkurencyjni dla ostatnio mocno kulejacych Mercedesa i Renault.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się